Uwaga, post merytoryczny.
Uwaga, post merytoryczny.
Uwaga, post merytoryczny.
Ostatnimi czasy często słyszy się o różnych nowinkach technologicznych, które mają nam zapewnić ,,zdrowsze” i ,, ekologiczne życie”. Nie jesteśmy przeciwnikami postępu, jednak jesteśmy zwolennikami ekologii w jej prawdziwym wydaniu – biodynamice.
Czy nowsze oznacza lepsze?
Wszystko ma swoje wady i zalety. Przeciwieństwa można znaleźć wszędzie i mawia się, że jeśli coś nie ma swojego przeciwieństwa, to nie istnieje. Postęp przynosi wiele korzyści. Dzięki postępowi wydłużyła się nasza średnia długość życia, zyskaliśmy leki na choroby które dziesiątkowały naszych przodków, zdobywaliśmy nową wiedzę na temat otaczającego nas świata, a nawet jego terraformowania. Zalet jest wiele, jednak wad może być tyle samo, o ile nie więcej… W obecnym świecie najnowszej technologie niemal zawsze z początku służyły wojsku. Cieszymy się własnym krajem i domem, nie myśląc, że ktoś musiał umrzeć byśmy my mogli żyć ,,spokojnie”. Aparaty dzięki którym mogliśmy uwieczniać ważne chwile w naszym życiu obecnie mogą służyć inwigilacji. Komputery które pomogły nam rozpowszechniać wiedzę bezproblemowo radzą sobie także z wyliczeniem optymalnej trajektorii pocisku, dzięki któremu trafi w cel… Postęp to piękna rzecz, jednak nie wszystko da się i powinno się ,, ulepszać”.
Przyszłość, przez którą możemy cofnąć się w czasie…
Od postępu nie uwolniła się także ekologia. Jednym z obecnie największych problemów naszego świata jest wymieranie naturalnych zapylaczy… Postępująca urbanizacja doprowadza do zajmowania terenów, które powinniśmy zostawić w rękach samej natury. Jesteśmy świadomi problemu, który sami tworzymy a jednocześnie zbyt zajęci by zrobić coś z nim własnymi rękoma. Na szczęście wyręczają nas naukowcy oraz koncerny, inwestujące w ich projekty.
Przerażający moment przebudzenia
Ostatnio oglądaliśmy serial, który może obejrzeć każdy z własnej i nieprzymuszonej woli, na platformie Netflix. Black Mirror to produkcja, która ukazuje wcześniej przez nas wspomniany problem dualizmu przyszłości. Szczególne wrażenie zrobił na nas odcinek szósty sezonu trzeciego. Odcinek ukazuje jak ludność poradziła sobie z brakiem pszczół, które odpowiadały za aż 78% zapylenia roślin uprawnych na świecie. Jak to mamy w zwyczaju, ludzkość stworzyła coś, co mogłoby działać szybciej, mniejszym kosztem i z większą dokładnością. Nie będziemy spoilerować odcinka tym, co się w nim wydarzyło, jednak uświadomiliśmy sobie jak wielkim zagrożeniem także dla nas mogą być takie projekty. Przypomnieliśmy sobie, że podobny projekt już powstał w Rosji, gdzie robotyczne pszczoły wyręczyły swoje naturalne odpowiedniki w wykonywanej pracy…
Postęp może być krokiem w tył
Co, jeśli wizja szóstego odcinka w trzecim sezonie Czarnego Lustra jest realna? Jeśli sztuczne zapylacze można by zmusić do czynienia szkód, lub na skutek awarii same zaczęłyby stwarzać zagrożenie dla człowieka i otoczenia? Już teraz producenci żywności zmuszani są do wypożyczania rodzin pszczelich dla dobra swoich upraw. To nie pszczoły winne są swojego wymierania, lecz my. Co miałoby stać się ze sztucznymi pszczołami gdy uległyby zużyciu? Uszkodzeniu lub usterce, która nie byłaby opłacalna w naprawie? Czemu zamiast przez moment zatrzymać się i docenić pracowitość naszych żółto-czarnych przyjaciół staramy się je zastąpić? Pomóc może każdy, bowiem za niemal każdą pszczelą rodziną kryją się pszczelarze. Oni wyjątkowo potrzebują naszego wsparcia, jeśli im je przekażemy, możemy chociaż częściowo zatrzymać wzrost cen produkcji żywności, wymieranie pszczół oraz postępujące złe nawyki żywieniowe. Zamieńmy płynny cukier o smaku miodu z popularnych sieciówek na rzecz prawdziwego, certyfikowanego i naturalnego produktu.
Drodzy czytelnicy, jeśli znacie pszczelarzy, którzy w ostatnim czasie doświadczają trudności, otrzymują rozgłos niższy niż zasługują lub jakość ich produktu naprawdę przyniosła wam radość, oznaczcie ich! Wymieńcie w komentarzu ich numer telefonu, oznaczcie profil lub podajcie ich adres, zróbmy im reklamę, będziemy udostępniać ich wpisy i promować w pełni bezpłatnie, w stosownych chwilach! Jeśli są to wasi przyjaciele, rodzina lub znajomi a nie słyszeli jeszcze o biodynamice, to wskazuje im jeszcze naturalniejszą drogę do ekologii! Pomóżmy tym wspaniałym, pracowitym ludziom a tak naprawdę pomożemy i sobie!